1 maja 2015

Pasta kanapkowa z tuńczyka.

Dziś 1 maja - Święto Pracy - dla większości czas wolny. Dlatego też skorzystałam z tej wolnej chwili i wprowadziłam zmiany na blogu. Co sądzicie? Podam Wam przepis na pastę z tuńczyka.

Pomysł zaczerpnęłam z tej strony: http://redandpale.blox.pl/2011/06/Pasta-z-tunczyka-i-suszonych-pomidorow.html. Na śniadanie w pracy czy też w domu sprawdza się idealnie! Można też spróbować użyć tej pasty do makaronu - odrobina parmezanu i obiad gotowy. Aby przygotować pastę potrzebowałam: puszkę tuńczyka w sosie własnym, 8 szt. suszonych pomidorów, zielonej części pietruszki, kolorowy mielony pieprz, ostrą paprykę.
Wszystkie produkty zmiksowałam blenderem na jednolitę masę, przyprawiłam pieprzem i ostrą papryką, dodałam pietruszkę i parykę. Wiosennie, kolorowo i zdrowo. Warto próbować nowych smaków!
Czekam na Wasze opinie.

Print Friendly Version of this pageWydrukuj przepis
Podziel się: / / /

Przeczytaj również

0 komentarze:

Coś o mnie.

Ciałem na Mazowszu, myślami nad morzem. Zamieszkałam w Warszawie kilka lat temu i to właśnie to miejsce pozwoliło mi na rozwijanie i pielęgnowanie swoich pasji.

Uwierzcie, trochę tego jest!
Po pierwsze gotowanie, dzięki któremu mogę poznawać nowe smaki i dzielić się efektami na prowadzonym przeze mnie blogu.

Fotografia, dzięki której mogę obserwować świat mnie otaczający. Z aparatem się nie rozstaje, przecież zawsze znajdzie się okazja do uchwycenia czegoś pięknego.

Podróże, te małe i duże. Często pokonuję trasę do moich rodzinnych stron. Przez okno pociągu widzę, jak to nasze małe podwórko się zmienia i jak czasem nie doceniałam tego co wokół mnie. Doceniaj i ciesz się każdą chwilą, która Ciebie spotyka bez względu na to czy to pozytywne czy negatywne doświadczenie. To taka moja dewiza życiowa. Dzięki tym podróżom, zarówno tym małym i dużym mogę poznawać świat i swoje emocje z tym związane.

DZIĘKUJĘ każdemu z Was za odwiedziny bloga, za każdą inspiracje, za pozostawiony komentarz oraz wsparcie w jego prowadzeniu.

Odwiedziny.