26 marca 2017

Czy mięsożercy są w stanie pościć?

Witajcie w to słoneczne popołudnie! Dziś chciałam się podzielić moimi doświadczeniami z postem Daniela. Zacznę od tego, że należę do tej grupy ludzi, która bez mięsa i pieczywa nie wyobraża sobie życia. Zadałam sobie jednak pytanie czy ja, jako mięsożerca jestem w stanie bez tych dwóch składników funkcjonować. Okazuje się, że jest to możliwe. Co prawda pierwsze 3 - 4 dni były dla mnie bardzo trudne, ale podołałam założonemu celowi.

Skąd wywodzi się ta nazwa: Post Daniela? Otóż wyjaśniam, że w Piśmie Świętym w księdze Daniela jest mowa o poście opartym na jarzynach: Poddaj sługi twoje dziesięciodniowej próbie, niech nam dają jarzyny do jedzenia i wodę do picia. Wtedy zobaczysz jak my wyglądamy, a jak wyglądają młodzieńcy jedzący potrawy królewskie. Natomiast księga rodzaju głosi: I rzekł Bóg - To wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem. A więc naszym naturalnym pokarmem powinny być ziarna i owoce.

Czułam, że powinnam coś zmienić w dotychczasowym trybie życia. Zaopatrzyłam się więc w książki dr Ewy Dąbrowskiej i rozpoczęłam post. Jak sama autorka pisze, post jest chyba najskuteczniejszą metodą leczenia chorób cywilizacyjnych. Jeśli mamy obawy co do rozpoczęcia postu skonsultujmy swoje zamiary z lekarzem. Jeszcze bardzo istotna sprawa, kurację warzywno - owocową możemy przeprowadzić samemu, tylko, gdy nie przyjmujemy żadnych leków. W pozostałych przypadkach post można przeprowadzić tylko pod kontrolą lekarza.
Polecam też zajrzeć na bloga prowadzonego przez Magdę Gembacką. Podaje ciekawe informacje i przepisy na ten czas :-)

W czasie kuracji można spożywać następujące produkty:
z korzeniowych: marchew, seler, pietruszka, chrzan, burak, rzodkiew, rzepa
z liściastych: sałata, seler naciowy, zielona pietruszka, jarmuż, rzeżucha, koper, zioła
z cebulowych: cebula, por, czosnek
z psiankowatych: papryka, pomidor
z kapustnych: kapusta biała, czerwona, włoska, pekińska, kalafior, kalarepka
z dyniowatych: dynia, kabaczek, cukinia, ogórek
owoce: jabłka, grejpfruty, cytryny.

Podstawową zasadą postu jest właściwe nawadnianie organizmu (2l to minimum). Płyny można przyjmować w postaci soków warzywnych, naparów z ziół czy po prostu wody.
Ja dzień zaczynam od szklanki ciepłej wody z sokiem z cytryny. W ciągu dnia staram się wypić jakiś sok warzywny, najczęściej wybieram marchwiowy. Ale polecam też grejpfrutowy, pomidorowy czy buraczany.
Można też eksperymentować z koktajlami warzywno - owocowymi. Wszystko zależy od naszej fantazji kulinarnej.

Pozostałe produkty można spożywać w postaci: surówek warzywnych, zup warzywnych, warzyw gotowanych, warzyw kiszonych np. buraków, kapusty, ogórków, surowych warzyw i owoców oraz suszonych owoców.

Dla mnie największą bolączką było gotowanie na wodzie, bez dodatku jakiegokolwiek tłuszczu. Gdybym nie spróbowała, nie uwierzyłabym, że można wytrzymać na takiej diecie. Bywają momenty kryzysowe, ale uwierzcie jest to do opanowania.
Dla mnie post się nie kończy, bo dalszym krokiem będzie "zdrowe odżywanie". Zatem trzymajcie za mnie kciuki. Najtrudniejszy etap tej kuracji prawie zakończyłam. Ale była to dla mnie lekcja wytrwałości, którą każdemu z Was polecam :-)

Print Friendly Version of this pageWydrukuj przepis
Podziel się: / / /

Przeczytaj również

0 komentarze: