2 lipca 2017

Kuchnia izraelska czyli placki z kapusty.

Szukając inspiracji na dzisiejszy obiad wróciłam do książki Smaki Izraela, Nidy Degutiene. Sama autorka pisze, że ta książka to otwarte drzwi do domu Izraelczyków. Danie to jest niezwykle proste i szybkie w wykonaniu. Natomiast efekt końcowy zaskakuje smakiem, aromatem i prostotą przygotowania.

Składniki na placki:
- 1 kapusta średniej wielkości
- 1 nieduża cebula
- 1 jajko
- 3 - 4 łyżki mąki
- sól, pieprz do smaku
- olej do smażenia
Sposób wykonania: Kapustę przekrój na cztery części, wytnij głąb. W dużym garnku zagotuj osoloną wodę, Ugotuj kapustę. Odsącz i pozostaw, żeby ostygła o odciekła z niej woda. Ostudzoną kapustę drobno posiekaj nożem, zmiel lub rozdrobnij w malakserze. Cebulę zetrzyj na tarce o drobnych oczkach i wymieszaj z kapustą. Do masy dodaj roztrzepane jajko. Wsyp mąkę, posól, popieprz i dokładnie wymieszaj. Placki smaż na dużej, głębokiej patelni, na dobrze rozgrzanym oleju. Usmażone osusz ręcznikiem papierowym. Można podawać ze śmietaną albo jogurtem naturalnym. Podałam z dipem pietruszkowym (w malakserze połączyłam natkę pietruszki, jogurt grecki i sok z cytryny).


Print Friendly Version of this pageWydrukuj przepis
Podziel się: / / /

Przeczytaj również

0 komentarze:

Coś o mnie.

Ciałem na Mazowszu, myślami nad morzem. Zamieszkałam w Warszawie kilka lat temu i to właśnie to miejsce pozwoliło mi na rozwijanie i pielęgnowanie swoich pasji.

Uwierzcie, trochę tego jest!
Po pierwsze gotowanie, dzięki któremu mogę poznawać nowe smaki i dzielić się efektami na prowadzonym przeze mnie blogu.

Fotografia, dzięki której mogę obserwować świat mnie otaczający. Z aparatem się nie rozstaje, przecież zawsze znajdzie się okazja do uchwycenia czegoś pięknego.

Podróże, te małe i duże. Często pokonuję trasę do moich rodzinnych stron. Przez okno pociągu widzę, jak to nasze małe podwórko się zmienia i jak czasem nie doceniałam tego co wokół mnie. Doceniaj i ciesz się każdą chwilą, która Ciebie spotyka bez względu na to czy to pozytywne czy negatywne doświadczenie. To taka moja dewiza życiowa. Dzięki tym podróżom, zarówno tym małym i dużym mogę poznawać świat i swoje emocje z tym związane.

DZIĘKUJĘ każdemu z Was za odwiedziny bloga, za każdą inspiracje, za pozostawiony komentarz oraz wsparcie w jego prowadzeniu.

Odwiedziny.